Piekło jest puste

Wydarzenia przebyte w ostatnim czasie doprowadziły do wielu zmian w Kiri Gakure. Utrata generała Ritoru wyraźnie odbiła się na pozycji bojowej wioski, jednakże powrót na tron obecnej Kage, Akiry, przyniosły wiosce spokój oraz przywróciły wolę walki. Ta jednak, stojąc przed rozpadłym, lodowym pałacem, spoglądając na swój lud nie była wcale szczęśliwa.
-Ponownie odzyskaliśmy siłę oraz możliwość decydowania o swoim losie. - stwierdziła po chwili wzdychając, kiedy wszyscy mieszkańcy miasta obserwowali ją z daleka.
...za nasz pokój oddało życie wielu ludzi. Walcząc o moje...nasze dobro, życie stracił mój ojciec, generał Ritoru, oraz dawna kapłanka światła, Shion. - dodała po chwili ku szoku mieszkańców.
Ci, nie wiedząc zbytnio jak zareagować, cały czas spoglądali na nią niepewnie.
-Dlatego zrobię wszystko, aby poprowadzić ten kraj jak najlepiej można. Mam na swoich barkach olbrzymie brzemię, którego dotrzymam, aby ich poświęcenie nie poszło na marne. - wypowiedziała pewna siebie oraz zdeterminowana.
...wszyscy go dotrzymamy! - krzyknęła kiedy wszyscy mieszkańcy przytaknęli również wydając okrzyk. To były trudne czasy dla Kiri Gakure. Po całej sytuacji z Krajem Demonów, Akira ma już tylko jeden cel. Obronę swojego kraju za wszelką cenę. Ritoru oraz jej przyjaciele zrobili wszystko, aby uwolnić ją z bryły lodu, a ona nie ma zamiaru już nigdy być dla kogoś ciężarem. Jako silna przywódczyni poprowadzi ten kraj do zwycięstwa, nawet jeśli oznacza to śmierć.
...doprowadzi do destrukcji świata, Naruto.
Uderzenie w jednym momencie zostało zablokowane przy jednoczesnym odgłosie wybitego szkła. Zszokowany Sasuke patrzył przed siebie trzymając rękę przed sobą, jednakże nie zdążając na czas zasłonić Naruto.
-Poznaję cię... - wypowiedział Kashin kiedy jako atak został zablokowany.
-Łapy precz od niego...! - wypowiedziała blokując uderzenie Kashina. Spoglądając mu w oczy widział brak emocji oraz zupełną nieobecność.
...to nie ty będziesz decydował o naszym losie! - dodała kierując w jego stronę kontratak. Kashin zwinnym ruchem obrócił się w lewą stronę, a następnie wystawiając przed siebie dłoń dotknął nią ciała kobiety. Prawą natomiast złączył pieczęć szczura.
-Przeszłość musi odejść, Shion. - wypowiedział aktywując technikę.
Patrzyłeś z daleka na wszystko przez całe swoje życie. Przez twoje decyzje odszedł Itami. Obiecałeś im, że już nikt nie zginie. A mimo tego pozwoliłeś mu umrzeć.
Zaciskając pięść otoczył się czarnym Susanoo.
Czy to wszystko na co cię stać? Czy życie tych wszystkich ludzi zwyczajnie pójdzie na marne?
-AAAAAAAAAHGR! - ryknął wyprowadzając natychmiastowy atak na zszokowanego Kojiego! Ten widząc już przed sobą uderzenie zrezygnował z użycia techniki aby uniknąć oderwania swojej prawej ręki! Kierując wzrok na Sasuke tym razem był inny niż poprzednio. Jego myśli zaryczały od zmienionego przebiegu rzeczywistości.
-Sasuke! Wszystko okej?! - krzyknął Naruto kiedy Sasuke jak w transie patrzył na Kashina morderczym spojrzeniem. Otaczając się czarnymi kośćmi Susanoo szybko oddychał, aby za chwilę ponownie wyprowadzić kolejne zabójcze ataki.
Życie tego chłopaka. Poświęciłeś dla niego wszystko, pamiętasz?
-ROZERWĘ CIĘ NA KAWAŁKI! - krzyknął nie czekając nawet aż Shion zejdzie z toru uderzenia! Odepchnął ją aż ta uderzyła o ścianę, a następnie wyprowadził mordercze uderzenie w Kashina, który wykonując unik dotknął lewego ramienia Susanoo a następnie podskakując rozerwał dach wyskakując na niego. Złączył prawą dłoń ponownie w pieczęć szczura.
-Uratuję ten świat za wszelką cenę i zabiję Naruto. - wypowiedział przybierając pozycję bojową.
...nawet jeżeli oznacza to kolejne, dodatkowe ofiary.
Zabijesz wszystkich, którzy spróbują zamachnąć się na jego życie, prawda?
Krzycząc oraz ignorując wszystko wokół zaczął wspinać się za pomocą Susanoo po ścianie wskakując na dach. Już biegł aby wyprowadzić kolejne mordercze uderzenie i zakończyć tę historię raz na zawsze.
Wszyscy inni zginęli. Ich śmierć owszem, była dla ciebie bolesna, ale jednej z nich nie mógłbyś przeżyć, prawda?
Widząc przed sobą nadbiegającego Sasuke wykonał pieczęć.
-Świat Shinobi nie będzie miał szczęśliwego zakończenia. - stwierdził aktywując technikę.
Niebieski płomień nagle pojawił się w lewym ramieniu Susanoo, gdzie Kashin wcześniej położył dłoń, rozrywając ramię na kawałki! Zszokowany Sasuke upadł na ziemię zalewając się krwią.
...pozostały cztery godziny. Za tyle ta historia dobiegnie końca na zawsze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz